środa, 17 października 2012

Najtrudniejszy pierwszy krok!

Od zawsze chciałam prowadzić bloga, który poruszałby tematy związane z biegami narciarskim, ale przede wszystkim z Justyną Kowalczyk i jej rywalkami.  Nigdy nie miałam wystarczającej motywacji, aby rozpocząć blogowanie i teraz, gdy natrafiła się okazja nie wiem, co chciałabym opublikować i od czego zacząć.

Może krótko opowiem, dlaczego wybrałam postać Justyny Kowalczyk.
Justyna Kowalczyk jest osobą nietypową i zaskakującą. Ma w sobie ogromną siłę, którą, na co dzień przejawia podczas bardzo rygorystycznych i wręcz morderczych treningów. Jest osobą otwartą, pewną siebie, ale myślę, że najważniejszą jej cechą jest waleczność.  Już od wielu lat interesuje się jej karierą i ogromnie ją podziwiam. Wiem jak ciężko musi pracować, aby osiągać tak spektakularne sukcesy na arenie międzynarodowej.  Jej praca nie należy do łatwych. Wymaga od niej wielu wyrzeczeń i poświęceń. Zdaję sobie sprawę ile wysiłku musi włożyć, aby pojawić się na starcie biegu w dobrej dyspozycji nie tylko fizycznej, ale także psychicznej, gdyż w sporcie, który uprawia psychika ma olbrzymie znaczenie. Justyna Kowalczyk jest dla mnie autorytetem przez swą niezwykłość. Jej postać obrazuje człowieka, który swoją ciężką pracą osiąga rzeczy, o których dotąd nawet mu się nie śniło. 
Biegi narciarskie to bardzo ciekawy i pasjonujący sport. Wymagają one jednak dużej siły fizycznej od zawodnika.
Sport ten narodził się już w czasach prehistorycznych, jednak największą popularność zyskał w XIX w. 
Obecnie jest uprawiany w wielu miejscach na Ziemi m. im w krajach skandynawskich, Europy Środkowej i w Stanach Zjednoczonych.
Jedną z bardziej utytułowanych biegaczek na świecie jest norweska mistrzyni Bente Skari. 
Istnieją trzy główne style biegu: technika klasyczna, technika dowolna i telemark.
Najmocniejszą stroną Justyny Kowalczyk jest technika klasyczna. Bardzo lubi biegać właśnie tym sposobem.