piątek, 31 stycznia 2014

Nadzieja olimpijska.

Igrzyska olimpijskie w Soczi zbliżają się wielkimi krokami. Do tej wielkiej sportowej fiesty pozostało zaledwie kilka dni. Olimpiada to czas niezwykły. Bardzo długo wyczekiwany. Dla sportowców jest często momentem przełomowym. Niektórzy po raz pierwszy będą mieli sposobność wziąć udział w tak prestiżowej imprezie a inny oficjalnie pożegnają się ze spotem zawodowym. Każde igrzyska niosą za sobą pewne konsekwencje. Widoczne nie tylko w sferze ekonomicznej czy gospodarczej. Krąży pogłoska, że to właśnie Soczi będzie miejscem, w którym Justyna oficjalnie potwierdzi zakończenie swojej bogatej kariery. Jest to zrozumiałe. Każda kobieta marzy o wyjściu za mąż i założeniu rodziny bez względu na wykonywany zawód. Sport nie daje Kowalczyk możliwości ustabilizowanie swojego życia. Wszyscy mamy w pamięci decyzję nieocenionej niemieckiej biathlonistki Magdaleny Neuner. Jej decyzja o zakończeniu kariery z powodu chęci założenia rodziny wywołała wiele kontrowersji. W rezultacie jednak wszyscy pogodzili się z tą decyzją. Wszystko do przeżycia jest! Nawet odejście takiej gwiazdy z tras biegowych. 




Przecież każdy sportowiec stający do rywalizacji ma jasno wyznaczone cele, które stara się w pełni zrealizować. Wydaje mi się, że osiąganie własnych aspiracji jest najtrudniejszym aspektem w życiu. Wielokrotnie pragniemy czegoś, czego mieć nie możemy mimo ogromnych wysiłków. Sportowiec to też tylko człowiek, więc z pewnością boryka się z podobnymi problemami. 




Plany i marzenia to jedno….
Ale jak przygotować szczytową formę właśnie na czas olimpiady ? 
To pytanie z pewnością krząta się po głowie każdego zawodnika i jego trenera.
Dobrze, że my nie mamy takich powodów do zmartwień.
Aleksander Wierietelny wraz ze swoją podopieczną układanie planów treningowych mają opanowane do perfekcji. 
Forma w Soczi na pewno będzie!
Ale czy będzie jej towarzyszyć odpowiednia dyspozycja?
Z tą może być różnie...
Jak wiadomo każdy dzień jest naszym dniem.
Pomimo starań nie zawsze wychodzi.A kiedy na swoich barkach wiezie się presję, wcale nie jest łatwiej.W takiej sytuacji do głosu dochodzą aspekty psychologiczne takie jak obciążenie psychiczne, które nie ułatwiają zwyciężania.
Kibice mają wysokie oczekiwani względem swoich zawodników. 
Jest to uzasadnione. Wierni fani zawsze potrafią realnie ocenić możliwości zawodnika, jeżeli uważnie śledzą przebieg jego kariery. 






Nie chcę spekulować i żądać od Justyny przywiezienia medali z tej wielkiej sportowej fiesty. Bieg na 10 kilometrów stylem klasycznym powinien być jej! Trzymamy kciuki! I życzymy wszystkim sportowcom niesamowitych przeżyć na olimpiadzie! 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz